Fasola jaś w przyprawach
Moczenie i gotowanie fasoli to zabawa idealna na weekend. Czas jest tu kluczowy, bo fasolę moczy się pół dnia, potem gotuje godzinę. Ale jaką pyszną, maślaną, miękką fasolę dzięki tym zabiegom uzyskujemy! Podsmażona z dodatkiem przypraw zyskuje mnóstwo smaku. Polecam zajadać taką fasolę w bowlu z kaszą i warzywami (u mnie z kaszą gryczaną i jarmużem w sosie z tahini – tyle że w wersji skromniejszej, bez orzechów i żurawiny), albo z ziemniaczkami i sałatką.
Co jeszcze można zrobić z fasoli? Klasycznie fasolkę po bretońsku, gulasz z fasolą, lub barszcz ukraiński. A mniej typowo – zupę kalafiorową, azjatycki makaron albo moje ulubione brownie z fasoli.
Składniki
- ok. 600g ugotowanej fasoli jaś (250g przed ugotowaniem)
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1 łyżeczka majeranku suszonego
- 1 łyżeczka oregano
- 2 łyżki sosu sojowego albo octu balsamicznego
- 1 łyżka soku z cytryny lub octu winnego/jabłkowego/ryżowego (można pominąć, jeśli używasz octu balsamicznego)
- 1 łyżka syropu klonowego/z agawy/miodu
- 4 łyżki oleju do smażenia (u mnie rzepakowy)
- 2 łyżki oliwy
- ⅓ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki pieprzu
- ⅓-½ pęczka natki pietruszki
Instrukcje
-
Fasolę namaczamy w dużej ilości wody przez 8-12h, a następnie gotujemy. Fasolę wrzucamy do garnka z gotującą się wodą bez przykrywki na kilka minut. Następnie zmniejszamy gaz (do czwórki) tak, aby woda lekko się gotowała, a garnek przykrywamy pokrywką i gotujemy fasolę do miękkości. Po ok. 50 minutach sprawdzamy, czy widelec łatwo wchodzi w pojedyncze ziarno fasoli. Ugotowaną fasolę odcedzamy na sitku. Jeśli fasolę gotujesz wcześniej, przed przystąpieniem do tego przepisu, polecam fasolę studzić w wodzie, w której się gotowała. Wyłącz gaz i po prostu zostaw fasolę w wodzie z gotowania, a kiedy wystygnie - odcedź ją na sitku i wystudzoną przechowuj w lodówce w zamkniętym pudełku lub w przykrytej misce. Studzenie fasoli w wodzie z gotowania oraz przechowywanie w zamkniętym naczyniu w lodówce zapobiegnie jej wyschnięciu i popękaniu skórki.
-
Kiedy masz już ugotowaną fasolę, przygotuj patelnię, olej i przyprawy. Na patelni na średnim ogniu (u mnie szóstka w 9-stopniowej skali) rozgrzewamy 4 łyżki oleju do smażenia. Wrzucamy fasolę oraz przyprawy: wędzoną paprykę, pieprz ziołowy, majeranek, oregano i mieszamy przez 2-3 minuty.
-
Następnie na patelnię dodajemy sos sojowy (lub ocet balsamiczny), sok z cytryny/ocet, syrop klonowy/z agawy, sól i pieprz. Zmniejszamy gaz do czwórki i smażymy przez kolejne 2 minuty.
-
Po zdjęciu patelni z palnika fasolę polewamy oliwą i mieszamy z posiekaną natką pietruszki.
-
Tak przyrządzona fasola stanowi pyszny białkowy składnik obiadu. Można ją jeść z gotowanymi ziemniaczkami i warzywami (brokułem, kalafiorem czy brukselką) lub sałatką/surówką. Albo w w buddha bowlu - np. jak u mnie z kaszą gryczaną i jarmużem z dressingiem z tahini. Można ją też odstawić w pudełku typu lunch box do lodówki i podjadać solo na zimno, dodać do sałatki czy makaronu.