Bowl z wędzonym tofu i brokułem (+ sos z masła orzechowego)

Bowl z podsmażonym na złoto tofu, jędrnym brokułem, chrupiącą marchewką, pysznie przyrządzoną kaszą i fenomenalnym sosem z masła orzechowego. Bo sosy robią robotę, pamiętajcie kochani!

Jeśli jesteś miłośnikiem kuchni azjatyckiej, polecam Ci także makaron z brokułem w sosie z masła orzechowego, makaron soba z czerwoną kapustą i groszkiem, makaron w sosie sriracha, wiosenny makaron z botwinką i tofu, a na błyskawiczny obiad – ryż z warzywami i ciecierzycą stir-fry. Zaś jako przystawkę przygotuj ogórki po azjatycku albo surówkę z kalarepki i marchewki z orzeszkami, a z kimchi usmaż placki.

Porcje 2-3
Czas przygotowania 30 min

Składniki

  • 100g kaszy bulgur (waga przed ugotowaniem) albo kaszy jaglanej/ryżu
  • 1 kostka tofu wędzonego (180g)
  • ½ brokuła
  • 1 niewielka marchewka
  • 2 garści / ok. 50g szpinaku (albo jarmużu, rukoli, sałaty)
  • 2 łyżki oleju do smażenia (np. rzepakowy)
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka sezamu
  • ½ łyżeczki przyprawy curry (albo słodkiej papryki w proszku)
  • opcjonalnie: kilka listków natki pietruszki/bazylii/szczypiorek
  • opcjonalnie: mały kawałek czerwonej kapusty + 1 łyżka soku z cytryny + 1 łyżka oliwy
  • Pyszny sos z masła orzechowego:
  • 2 czubate łyżki masła orzechowego
  • 2 łyżki soku z cytryny (z ⅓ cytryny)
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 ząbek czosnku
  • mały kawałeczek imbiru (1-1,5 łyżeczki imbiru startego na tarce)
  • ½ łyżeczki przyprawy curry

Instrukcje

  • Zagotowujemy wodę w dwóch garnkach - jeden do ugotowania kaszy bulgur, drugi - brokuła. Kaszę gotujemy około 10 minut, a brokuła około 5 minut na niewielkim gazie. Brokuła po ugotowaniu przelewamy zimną wodą na sitku, aby zatrzymać proces gotowania i żeby brokuł pozostał jędrny.
  • Wędzone tofu kroimy w kostkę lub inne bardziej finezyjne kształty. Na patelni na średnim gazie (u mnie szóstka w 9-stopniowej skali) rozgrzewamy 2 łyżki oleju do smażenia, wrzucamy tofu i smażymy obracając przez 5 minut, do zezłocenia.
  • W międzyczasie myjemy szpinak, a marchewkę obieramy ze skórki, a następnie zwykłą obieraczką do warzyw albo obieraczką julienne (u mnie zwykła) tniemy marchewkę na paseczki. Paseczki marchewki polewamy łyżką oliwy i rozprowadzamy ją po marchewce dłońmi.
  • Jeśli mamy czerwoną kapustę - siekamy ją dość drobno, a następnie przez 2-3 minuty uciskamy rękami (“masujemy”), by puściła nieco soku. Następnie mieszamy ją z łyżką oliwy i łyżką soku z cytryny.
  • Ugotowaną kasze bulgur (albo jaglaną albo ryż) mieszamy z łyżką oliwy, ½ łyżeczki curry (albo słodkiej papryki w proszku) i ew. posiekanymi listkami natki pietruszki/bazylii/szczypiorkiem, mieszamy całość. Tak przyrządzona kasza nie będzie sucha i bez smaku.
  • Przygotowujemy sos: wszystkie składniki (masło orzechowe, sok z cytryny, sos sojowy, wodę, czosnek, starty na tarce imbir, przyprawę curry) blendujemy na gładko. Sos można rozrzedzić dodając nieco więcej wody. Sos po pewnym czasie i po schłodzeniu w lodówce gęstnieje.
  • W miskach/lunchboxach wykładamy: kaszę bulgur, różyczki brokuła, a obok na szpinaku i paseczkach marchewki - podsmażone tofu oraz opcjonalnie - czerwoną kapustę. Całość polewamy sosem z masła orzechowego (ja sos posypałam szczyptą ostrej papryki). Danie możemy dodatkowo posypać sezamem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close
Close