Hummus z grochu – szybszy niż z ciecierzycy
Hummus z grochu przygotowuje się szybciej i łatwiej niż tradycyjny hummus z ciecierzycy. Po pierwsze dzięki temu, że połówki grochu gotuje się bez namaczania i to w zaledwie 45 minut. Po drugie drobne ziarna grochu blendują się łatwiej niż ziarna ciecierzycy. Z grochu uzyskujemy gładki hummus o jasnym kolorze i idealnej teksturze.
Przepis polecam nie tylko w ramach eksperymentów z robieniem hummusu z innych strączków niż ciecierzyca (ja sama robię też hummus z fasoli, z zielonej soczewicy, z bobu), ale dedykuję go też osobom początkującym w kuchni roślinnej. Bo jest łatwiejszy niż hummus z ciecierzycy, a efekt jest naprawdę super!
Szukasz innych past-smarowideł do chleba? Polecam ci zwłaszcza: awaryjną pastę z czerwonej fasoli z puszki i prosty smalczyk z białej fasoli, umamiczną pastę z wędzonego tofu, pastę z ciecierzycy ze szczypiorkiem (tzw. bezjajeczną). A jeśli szukasz w kuchni roślinnej smaków i tekstur przypominających nabiał, sprawdź serek z nerkowców do smarowania lub twardszy ser z nerkowców o smaku wędzonej papryki.
Składniki
- 125g grochu w połówkach (¼ opakowania), ok. 250g po ugotowaniu
- 3 łyżki lekko czubate pasty tahini
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy
- ¼ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
- sok z ⅓ cytryny (2 łyżki)
- ¼ szklanki wody
- do podania: oliwa do polania, słodka papryka w proszku i kmin rzymski do posypania, posiekana natka pietruszki, sezam
Instrukcje
-
Połówki grochu gotujemy przez około 40 minut - najpierw na średniej mocy palnika, bez przykrycia (przez 5-7 minut), następnie zmniejszamy moc palnika i przykrywami garnek (zostawiając rozszczelnienie, żeby woda nie wykipiała). Ugotowany groch przelewamy zimną wodą i studzimy.
-
Wystudzony groch umieszczamy w pojemniku blendera (ja blenduję ręcznym blenderem), dodajemy tahini, czosnek, oliwę, sól, kumin i sok z cytryny. Blendujemy. Powoli, w miarę potrzeby i preferowanej gęstości pasty, dodajemy wody i ponownie blendujemy.
-
Hummus podajemy jako pastę do pieczywa, z warzywami. Polecam przechowywać go w zamkniętym (np. plastikowym) pudełku w lodówce, do 4-5 dni. Niektórzy hummus mrożą (u mnie zjada się go w hurtowych ilościach, więc nigdy nie ma go za dużo, więc nie mam okazji zamrozić).
