Wegańskie bajgle

Składniki

,

Danie

Kategorie specjalne

Może z racji tego, że w piekarniach są dość trudno dostępne, a może z racji sentymentu z dzieciństwa, w każdym razie na słowa „wegańskie wypieki drożdżowe” dostaję wypieków na twarzy :). Z bajglami roboty jest dużo, ale nagroda w postaci świeżych, domowych bajgelków – ogromna. Poniższy przepis powstał jako moje autorskie połączenie receptur z dwóch bardzo przeze mnie cenionych blogów: Hello Morning oraz White Plate.

Jeśli lubisz piec, ale nie masz głowy do bajgli, polecam Ci inne przepisy: kultowe brownie z fasoli, czekoladowy chlebek bananowy, odświętny tofurnik z polewą karmelową, czy korzenne ciasto z bakaliami.

Porcje 8
Czas przygotowania 240 min

Składniki

  • 4,5 szklanki mąki: u mnie 1,5 szklanki żytniej pełnoziarnistej, 1,5 szklanki pszennej pełnoziarnistej i 1,5 szklanki pszennej białej (można dać tylko pszenną, pół na pół pełnoziarnistą i białą, albo tylko białą z pełnego przemiału) + ew. 2-3 dodatkowe łyżki mąki pszennej białej
  • 50g świeżych drożdży
  • 1 ⅔ szklanki ciepłej wody
  • 4 łyżki cukru (2 łyżki do ciasta i 2 do gotowania wody)
  • 1 łyżka syropu klonowego/z agawy/miodu lub cukru
  • 2 łyżki oleju
  • 2 płaskie łyżeczki soli (u mnie himalajska)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • do posypania, do wyboru: mak, sezam, czarnuszka, za'atar

Instrukcje

  • Do miseczki kruszymy palcami drożdże. Wsypujemy 2 łyżki cukru i wlewamy ciepłą wodę - woda ma być lekko ciepła, przyjemnie ciepła dla dłoni, nie gorąca. Odstawiamy na 10-15 minut.
  • Do dużej miski wsypujemy wszystkie rodzaje mąki i sól, mieszamy. Zmieszane mąki rozdzieliłam do dwóch kamionkowych misek, bo po dolaniu zaczynu drożdżowego ciasto nie zmieściłoby się mi do jednej.
  • Do zaczynu drożdżowego dodajemy olej, a następnie całość wlewamy do mąki. Mieszamy za pomocą drewnianej łopatki. Następnie wyrabiamy ciasto dłońmi przez minimum 10 minut, optymalnie 15 minut. Ja wyrabiałam oddzielnie ciasto z każdej z dwóch misek, więc łącznie zajęło mi to ponad 20 minut. W razie potrzeby, jeśli po kilku minutach ciasto wciąż bardzo klei się do rąk, odkładamy ciasto do miski, dodajemy 1 łyżkę mąki, po czym energicznie łączymy ją z resztą ciasta. Ja do każdej kuli dodałam po 1 lekko czubatej łyżce mąki. Po 10 minutach ciasto powinno już gładko odchodzić od dłoni.
  • Z wyrobionego ciasta formujemy kulę i wkładamy ją do miski. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, bez przeciągów, na 1,5 do 2h. Ciasto powinno podwoić objętość. Wówczas przykrywamy je folią spożywczą albo miskę zawijamy w plastikową siatkę i wkładamy do lodówki na 12-24h (u mnie 24h).
  • Następnego dnia wyciągamy miski z ciastem z lodówki, przykrywamy ściereczkami i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1h.
  • Po tym czasie ciasto dzielimy na 8 kulek (u mnie po 4 kule z każdej miski ciasta). W każdej kulce robimy palcem dziurkę, którą następnie poszerzamy i rozciągamy - pamiętając, że ciasto jeszcze urośnie i mała dziurka by zarosła. W efekcie otrzymamy kształt obwarzanka/bajgla. Bajgle odkładamy na blaszkę z papierem do pieczenia na 10 minut.
  • W dużym garnku zagotowujemy 3-4l wody z 2 łyżkami cukru. Kiedy woda się zagotuje, dosypujemy 1 łyżeczkę sody oczyszczonej.
  • Piekarnik nagrzewamy na 220°C.
  • Do gotującej się wody (ja garnek trzymałam ją na siódemce w 9-stopniowej skali palnika) wrzucamy po 2 bajgle. Gotujemy 30-60 sekund, po czym przewracamy na drugą stronę i gotujemy kolejne 30-60 sekund. Podgotowane bajgle odkładamy na ściereczkę, żeby odciekła z nich woda. Postępujemy tak ze wszystkimi bajglami.
  • W małej miseczce mieszamy 2 łyżki gorącej wody z gotowania bajgli. Dodajemy do niej 1 łyżkę syropy klonowego/z agawy/miodu lub łyżkę cukru, mieszamy do rozpuszczenia się słodu.
  • Bajgle przekładamy na blaszkę do pieczenia. Każdego bajgla polewamy z wierzchu wodą ze słodem, a następnie posypujemy wybranymi dodatkami: makiem, sezamem, czarnuszką lub za'atarem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 25 minut do zezłocenia.
  • Bajgle zjadamy na słodko: z masłem orzechowym (albo twarożkiem z tofu) i dżemem, albo na słono - z hummusem albo innymi pastami, rukolą, warzywami. Bajgle najlepiej przechowywać w przewiązanych plastikowych siatkach. W temperaturze pokojowej przechowujmy je nie dłużej niż 3 dni, a w lodówce - do 6-7 dni. Po wyciągnięciu z lodówki bajgle można odgrzać w elektrycznym grillu kuchennym albo wstawić na około 7 minut do piekarnika nagrzanego do 180°C.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close
Close