Wegańskie burgerownie i foodtrucki zbijają na nich fortunę, a tymczasem w domu można zrobić całą patelnię burgerów w łatwy i niedrogi sposób. Jeśli (tak jak ja) lubicie wsunąć pysznego roślinnego burgerka – zapraszam na przepis.
Wiem, że tradycja nakazuje burgery zjadać w bule i/lub z frytkami. Ale ja burgery zazwyczaj jadam z ziemniaczkami (jakom”kotlet”) albo nadziewam nim kanapkę na drogę czy wycieczkę.
Szukasz innych przepisów na burgery? Sprawdź burgery buraczane, marchewkowe błyskawiczne, moje ulubione pieczarkowe albo burgery z soczewicy i tofu. A jeśli nie masz czasu na robienie burgerów, sprawdź przepis na prostego, szybkiego tofu-kotleta.
Czas przygotowania
60 min
-
50g kaszy jaglanej przed ugotowaniem, czyli ½ standardowego woreczka
-
2 szklanki marchewki startej na średnich oczkach (około 300g, u mnie dwie średnie marchewki)
-
½ szklanki pestek słonecznika
-
½ szklanki płatków owsianych
-
½ szklanki mąki (u mnie zwykła pszenna, może być inna np. kukurydziana, jaglana)
-
-
1 łyżka masła orzechowego (jeśli nie masz - dodaj 1 łyżkę więcej mąki i 1 łyżkę oleju)
-
3-5cm kawałek imbiru startego na drobnej tarce (około 1 łyżka startego imbiru)
-
2 łyżki sosu sojowego (można pominąć i zastąpić ½ łyżeczki soli + 2 łyżkami wody)
-
1 łyżeczka kurkumy (dla koloru, można pominąć)
-
1 łyżeczka przyprawy curry w proszku
-
1 łyżeczka mielonej kolendry ALBO kuminu ALBO ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
-
½ łyżeczki ostrej papryki w proszku lub chilli (można pominąć albo zastąpić słodką papryką w proszku)
-
½ łyżeczki pieprzu
-
Kaszę jaglaną gotujemy 15-20 minut i odsączamy z wody na sitku.
-
Ugotowaną i przestudzoną przez 5 minut kaszę jaglaną, startą marchewkę i wszystkie pozostałe składniki (płatki owsiane, pestki słonecznika, masło orzechowe, mąka, sos sojowy, starty imbir, przyprawy) umieszczamy w dużej misce lub garnku. Masę mieszamy i ugniatamy rękami. Jeśli masa wydaje ci się zdecydowanie za rzadka - dodaj 1-2 łyżki mąki, a jeśli jest za gęsta - dodaj 2-4 łyżki wody i ponownie sprawdź konsystencję.
-
Przepłukanymi w wodzie, wilgotnymi dłońmi nabieramy garść masy i formujemy burgery. Dłonie zwilżamy przed uformowaniem każdego kolejnego burgera - zdecydowanie ułatwia to ich lepienie.
-
Burgery smażymy na patelni na średnim ogniu (u mnie szóstka w 9-stopniowej skali) na 2 łyżkach oleju po 3-4 minuty z każdej strony. Przed smażeniem kolejnej partii dolewamy 1-2 łyżki oleju. Burgery można także upiec w piekarniku w 180°C. Przed włożeniem do nagrzanego piekarnika burgery układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczenie zajmuje 40-45 minut w zależności od wielkości burgerów (mniejsze burgery szybciej się upieką), po 30 minutach pieczenia burgery za pomocą łopatki delikatnie obracamy na drugą stronę. Burgery można ponownie odgrzewać.
-
Burgery serwujemy z dobrym chlebem lub bułką, pastami i smarowidłami, miksem sałat, kiełkami, musztardą, chrzanem, wegańskim majonezem, sosem balsamicznym lub sriracha.