Składniki
brukselka, ciecierzyca, kasza jaglana, kasza jęczmienna, kasza orkiszowa, marchewka
Zimowa kasza z brukselką i marchewką
Jeśli nie wyrośliście z dziecięcej awersji do brukselki, warto dać jej jeszcze jedną szansę i brukselkę usmażyć! Smażona brukselka zachowuje piękny kolor i jędrność. Lubi się z sosem sojowym, warto przełamać jej lekko gorzki smak syropem (np. klonowym) i dosmaczyć innymi przyprawami.
W tym daniu to brukselka wiedzie prym, a towarzyszą jej marchewka, kasza i ciecierzyca. I uwierzcie – smak całości pozytywnie Was zaskoczy, bo o nudzie nie ma tu mowy.
Składniki
- 200-250g kaszy drobnej np. orkiszowej, jęczmiennej czy jaglanej
- 700g brukselki
- 3 marchewki (450-500g)
- 4 ząbki czosnku
- 400g ugotowanej ciecierzycy (u mnie kupna, z dużego słoika)
- po 1 łyżeczce: wędzonej papryki, pieprzu ziołowego, ziół prowansalskich
- po ⅓ łyżeczki: pieprzu, soli
- 4 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki syropu klonowego/z agawy/daktylowego (lub ew. cukru)
- 2 łyżki octu np. jabłkowego, winnego lub ryżowego
- 4 łyżki oleju do smażenia
- do podania: 3-4 łyżki tahini, natka pietruszki lub inna zielenina
Instrukcje
-
Marchewkę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Brukselkę myjemy, oczyszczamy z nadpsutych liści i kroimy w ćwiartki. Czosnek siekamy drobno.
-
Kaszę gotujemy według instrukcji - ja kaszę orkiszową gotowałam 18 minut.
-
Na dużej patelni na średniej mocy palnika rozgrzewamy 4 łyżki oleju do smażenia. Wrzucamy marchewkę i smażymy 10 minut, co jakiś czas mieszając.
-
Na patelnię dodajemy brukselkę i smażymy 7 minut, co jakiś czas mieszając. Dodajemy czosnek oraz sypkie przyprawy i mieszamy przez 2-3 minuty.
-
Na patelnię dodajemy ciecierzycę oraz: sos sojowy, syrop i ocet. Mieszamy i smażymy przez 2-3 minuty.
-
Na koniec dodajemy ugotowaną kaszę i mieszamy ją z daniem.
Było wcinane dziś na obiad. Pycha! Nic dodać, nic ująć, świetne połączenie składników, a tahini jeszcze podbija te danie.
Jem same rośliny od 8 lat i wciąż poszukuję nowych inspiracji kulinarnych. Niedawno znalazłam Twojego bloga i od tamtej pory regularnie odwiedzam. Jestem mega wdzięczna za to co tutaj robisz.💖
Kilka dni temu zrobiłam burgera pieczarkowego z Twojego przepisu i W KOŃCU był to pierwszy burger, który naprawdę mi wyszedł. 😀
Trzymaj się ciepło i nie przestawaj tworzyć pięknych, roślinnych przepisów! 🤩
Cześć Emilia! Bardzo dziękuję za wiadomość – uśmiecham się czytając ją i cieszę się, że nawet doświadczeni weganie znajdują tu przydatne inspiracje :). Pozdrawiam cieplutko!