Wegańskie świąteczne ciasto z bakaliami
To ciasto na wskroś świąteczne. Pachnące cynamonem, z suszonymi owocami wymoczonymi w soku pomarańczowym (albo rumie!), z chrupiącymi orzechami. Od listy składników nie zaboli Was głowa, bo wegańskie wypieki to nic trudnego ;)!
Składniki
- 1 średnie jabłko
- 1 banan
- sok z ½ pomarańczy albo ½ szklanki soku pomarańczowego lub rumu
- 1 szklanka mąki - u mnie pszenna pełnoziarnista, może być zwykła pszenna, orkiszowa albo mieszanka mąk bezglutenowych
- ½ szklanki suszonych owoców (u mnie suszona żurawina, rodzynki i śliwki)
- ½-¾ szklanki orzechów (u mnie włoskie, nerkowce i płatki migdałów)
- ¼ szklanki oleju (u mnie rzepakowy)
- ¼ szklanki cukru (u mnie cukier puder)
- ½ płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia albo sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao
- ¾ łyżeczki suszonego imbiru
Instrukcje
-
Piekarnik rozgrzewamy do 180° C.
-
Suszone owoce kroimy na mniejsze kawałeczki (śliwki na kilka cząstek, rodzynki żurawinę na połówki). Z połówki pomarańczy wyciskamy sok. Suszone owoce przesypujemy do małego garnka i zalewamy sokiem z pomarańczy (albo kupnym sokiem pomarańczowym albo rumem). Włączamy palnik na niewielkiej mocy i gotujemy owoce w soku/rumie do momentu odparowania płynu (kilka minut).
-
Orzechy siekamy na mniejsze kawałki.
-
Jabłko obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki. Banana rozgniatamy widelcem na papkę. Łączymy ze sobą rozgniecionego banana, starte jabłko, olej i cukier puder.
-
Do mokrych składników dodajemy mąkę, przyprawy (imbir, cynamon, kardamon lub przyprawę do piernika), kakao i sodę oczyszczoną, mieszamy. Garść orzechów i suszonych owoców odkładamy do posypania ciasta, resztę wrzucamy do ciasta i całość mieszamy.
-
Masę wykładamy do blaszki (u mnie 10cmx25cm) wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy odłożonymi bakaliami. Pieczemy w 180 st C przez 40 minut, a następnie schładzamy i dopiero po schłodzeniu kroimy.