Tofu w pomidorach po azjatycku

Składniki

, , ,

Kategorie specjalne

, ,

Porcje 2
Czas przygotowania 25 min

Składniki

  • 180g tofu naturalnego
  • 550-600g świeżych pomidorów (albo 1 puszka pomidorów krojonych)
  • kawałek imbiru wielkości kciuka
  • 2-3 ząbki czosnku
  • ½ papryczki chili (lub ⅓-½ łyżeczki chili/ostrej papryki w proszku)
  • ½ łyżeczki mielonej kolendry (można pominąć)
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 1 niepełna łyżka cukru (dowolnego)
  • 1,5 łyżki mąki ryżowej, kukurydzianej lub ziemniaczanej
  • 2 łyżki oleju do smażenia (polecam sezamowy)
  • do podania: ⅓ pęczka szczypiorku albo świeża kolendra, 1 łyżka sezamu
  • 150g makaronu lub ryżu

Instrukcje

  • Makaron lub ryż gotujemy według instrukcji.
  • Tofu kroimy w kostkę. Imbir i czosnek obieramy, a następnie ścieramy na drobnych oczkach tarki. Paprykę chili siekamy drobno (można jej w ogóle nie używać). Pomidory obieramy ze skórki ostrym nożem (ale można też zostawić skórkę) i kroimy w 1cm kostkę.

    Tofu w pomidorach po azjatycku

  • Na patelni rozgrzewamy na średniej mocy palnika (u mnie szóstka w 9-stopniowej skali) 2 łyżki olej. Wrzucamy tofu i smażymy 3 minuty mieszając co jakiś czas.
  • Dolewamy 1 łyżkę oleju i wrzucamy starte na tarce imbir i czosnek oraz posiekaną papryczkę chili. Smażymy 1-2 minuty. Wsypujemy 1,5 łyżki mąki ryżowej (albo kukurydzianej lub ziemniaczanej) i mieszamy, aby tofu się nią pokryło.
  • Na patelnię wlewamy 2 łyżki sosu sojowego i wrzucamy pomidory, wsypujemy cukier i mieloną kolendrę. Zwiększamy moc palnika (u mnie do siódemki) i smażymy przez 4-5 minut. Pomidory rozpadną się i stworzą sos.
  • Tofu w pomidorach po azjatycku podajemy posypane świeżą kolendrą lub szczypiorkiem i ewentualnie sezamem. Serwujemy z makaronem w stylu azjatyckim lub ryżem. Smacznego!

Komentarze:

  1. Bardzo fajne danie, a sos taki lepiący!

    1. Miło mi to słyszeć i dziękuję za komentarz! 🙂

  2. Początkująca wegetarianka says:

    Mega smaczne, ja przestraszona bo okazało się, że nie mam mąki, a już zaczęłam gotować, ale zamieniłam to na bułkę tartą i też wyszło. Dzięki za super przepis

    1. Gosia@Warzywizm Author says:

      Bardzo się cieszę, że się udało z zastępnikiem, i że smakowało! 🙂 Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close
Close