Siedzę sobie na wywczasie w górach i na jednopalnikowej kuchence w mini aneksie kuchennym przyrządziłam takie cudo. Dużo energii dodało po górskich wycieczkach. Główne składniki dania to makaron, mleczko kokosowe i suszone pomidory. Resztą składników można dość swobodnie żonglować w zależności od zawartości lodówki i finezji kucharza :).
Jeśli szukasz innych pomysłów na makaron, sprawdź na Warzywizm.pl sekcję makarony, a na pewno wybierzesz coś dla siebie!
Czas przygotowania
30 min
-
500g makaronu (u mnie spaghetti pełnoziarniste)
-
1 puszka mleczka kokosowego (400ml)
-
3/4-1 słoiczek suszonych pomidorów (razem z częścią oleju)
-
1 słoik/puszka ciecierzycy albo puszka kukurydzy
-
1 średnia cukinia (u mnie żółta) ALBO 2 papryki ALBO 3 pomidory (albo inne warzywo)
-
garść rukoli ALBO szczypiorku
-
2-3 ząbki czosnku (lub 1 łyżeczka suszonego czosnku)
-
-
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
-
1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku albo 3 łyżki sosu sojowego
-
2 łyżeczki suszonych ziół (u mnie 1 łyżeczka oregano i 1 łyżeczka bazylii, mogą być zioła prowansalskie)
-
1/2-3/4 łyżeczki soli
-
1/2 łyżeczki pieprzu
-
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu.
-
Cukinię (albo inne warzywo: paprykę, pomidory) kroimy w plasterki a potem na pół/ćwiartki. Czosnek siekamy na cienkie plasterki lub w mini kosteczkę. Suszone pomidory siekamy na mniejsze kawałeczki, olej z zalewy zachowujemy do smażenia.
-
Na patelni na średnim gazie (szóstka w 9-stopniowej skali) rozgrzewamy 3 łyżki oleju z zalewy z suszonych pomidorów. Wsypujemy cukinię i smażymy 4-5 minut mieszając.
-
Na patelnię wrzucamy posiekany czosnek, mieszamy. Dodajemy przyprawy: słodką paprykę, wędzoną paprykę (lub sos sojowy), suszone zioła (oregano i bazylię lub zioła prowansalskie), sól, pieprz, opcjonalnie inne przyprawy: kurkumę lub curry, pieprz ziołowy, ew. szczyptę ostrej papryki. Dodajemy odsączoną z zalewy (i przemytą pod bieżącą wodą) ciecierzycę lub kukurydzę. Mieszamy całość.
-
Na patelnię wrzucamy posiekane suszone pomidorki i wlewamy mleczko kokosowe z jednej puszki. Zagotowujemy sos lekko, po czym zmniejszamy gaz i gotujemy jeszcze 2 minuty.
-
Na patelnię z sosem dodajemy ugotowany makaron, mieszamy całość i zdejmujemy z palnika.
-
Podając danie posypujemy je rukolą i opcjonalnie płatkami drożdżowymi i szczyptą pieprzu. Smacznego!
Hej, jakiej gęstości mleczko kokosowe?
Ja użyłam mleczka kokosowego z puszki, „normalnego” (nie light). Ale nie obawiałabym się użyć też mleczka z kartonu, rzadszego – bo mleko kokosowe jest z natury tłuste, nigdy mi się nie zważyło.
Fajnie. Będę dzisiaj gotował… Mam jedynie zastrzeżenia do tego „ALBO”. Zmieniając składniki powstaje nam inne danie o innym smaku.
Cześć Maciek! Dzięki za komentarz :). Rzeczywiście, smak i wygląd będą inne. Ja często proponuję alternatywy, a to dlatego że znam wiele osób, które sztywno trzymają się przepisu. Jeśli nie mają wszystkich składników z przepisu – prędzej nie ugotują niż sami znajdą alternatywy. A mój główny cel to pomagać ludziom gotować wegańsko, zdrowo i smacznie. Więc jeśli proponując alternatywy jestem w stanie kogoś zachęcić do ugotowania tego/podobnego dania, to je zazwyczaj proponuję. Ten konkretny przepis powstawał w warunkach wyjazdowych, wakacyjnych, i powtórzyłam go w różnych wariantach. Pozdrawiam!