Ramen pomidorowo-grzybowy

Kategorie specjalne

Lubię mieć na stanie kilka składników, z których można naprawdę sprawnie przygotować azjatycką zupę o smaku, który śni się po nocach.

Czyli pastę miso, sos sojowy, suszone grzyby, nori, azjatycki makaron. Czosnek, imbir i tofu mam na stanie zawsze. A dodatkami warzywnymi można żonglować. W zupie z tego przepisu wylądował dojrzały, zbyt miękki na kanapkę pomidor, i pieczarki.

O ile nie namawiam do skompletowania składników i ugotowania ramenu kogoś, kto dopiero zabiera się za kuchnię roślinną, to… Namawiam tych już wkręconych, namawiam tych którzy jak ja lubią mieć zapasy w kuchennych szafkach, no i tych którzy poszukują w domowej kuchni smaków niebanalnych i długo zapadających w pamięci.

Porcje 3
Czas przygotowania 40 min

Składniki

  • 150g makaronu ramen albo soba
  • 2 dojrzałe, miękkie pomidory
  • 5-7 suszonych shiitake lub suszonych polskich leśnych grzybów
  • 250g pieczarek
  • 1 kostka tofu wędzonego lub naturalnego
  • 3 ząbki czosnku
  • kawałek imbiru wielkości palca
  • 1 łyżka miso
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 200ml śmietanki sojowej (np. Alpro w kartoniku) lub mleka sojowego
  • 1 płat nori
  • 2 gałązki szczypiorku i/lub świeże listki kolendry
  • 0,7l wody + 1-2 łyżki koncentratu bulionu (albo 500ml bulionu warzywnego i reszta wody)
  • 4 łyżki oleju do smażenia
  • opcjonalnie: sezam do posypania

Instrukcje

  • Grzyby shiitake (lub inne suszone grzyby) zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy - na całą noc albo chociaż na 1h.
  • Jednego pomidora kroimy w kostkę (drugi będzie do dekoracji zupy z wierzchu). W garnku rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wrzucamy pokrojonego pomidora. Smażymy 2 minuty. Imbir i czosnek obieramy i ścieramy na drobnych oczkach tarki. Dorzucamy do pomidora, mieszamy. Do garnka dodajemy 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego i zalewamy 700ml bulionu lub wody. Dorzucamy shiitake wraz z wodą z ich moczenia. Gotujemy na średnim gazie przez 10 minut.
  • W międzyczasie umyte pieczarki kroimy na plasterki. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju na średnio-wyższym ogniu (u mnie siódemka w 9-stopniowej skali) i wrzucamy pieczarki. Powstrzymujemy się od mieszania przez 2 minuty, a pieczarki odwzajemnią się rumianym przysmażeniem. Następnie mieszamy je, żeby podsmażyły się bardziej równomiernie, i znów zostawiamy je na 1-2 minuty. Podsmażone pieczarki przesypujemy do miseczki. A na patelnię wsypujemy pokrojone na drobną kosteczkę tofu i smażymy 2-3 minuty do zarumienienia.
  • Makaron gotujemy według instrukcji. Nori tniemy nożyczkami na cienkie paski, a potem na krótsze paseczki. Szczypiorek siekamy.
  • Do garnka z gotującą się zupą dodajemy 1 czubatą łyżkę pasty miso oraz 1-2 łyżki sosu sojowego, mieszamy. Następnie dolewamy śmietankę sojową albo mleko sojowe. Gotujemy na średnim, niższym gazie (u mnie piątka) przez kilka minut.
  • Zupę przelewamy do misek. Na wierzch wykładamy: ugotowany makaron, usmażone pieczarki, podsmażone tofu, plastry pomidora, paseczki nori. Posypujemy szczypiorkiem, opcjonalnie kolendrą i sezamem. Życzę smacznego! :)

    Ramen pomidorowo-grzybowy

Komentarze:

  1. Czy uda się bez śmietanki?

    1. Gosia@Warzywizm says:

      Cześć! Bez śmietanki ramen będzie bardziej intensywny w smaku, oczywiście można go w takiej formie zjeść! Można do niego też użyć mleczka kokosowego (1/2 puszki) – może to będzie Ci łatwiej kupić? 🙂 Pozdrawiam, Gosia

      1. Pokombinuje! Dziękuję 🙂

  2. Przepyszny, polecam.

    1. Gosia@Warzywizm Author says:

      Dzięki za komentarz Asiu, cieszę się, że smakował! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close
Close