Placuszki pomidorowe
Prostota i smak tych placuszków urzekają. A jak opanujecie przepis, koniecznie usmażcie placuszki komuś bliskiemu! 🙂
Składniki
- 500g pomidorów (3-5 pomidorów w zależności od wielkości, może być mieszanka czerwonych i żółtych)
- 1 średnia czerwona cebula (lub ¾ większej cebuli)
- 1 niewielki pęczek szczypiorku
- 1-1 ¼ szklanki mąki pszennej (u mnie orkiszowa z drobnego przemiału, może być pół na pół pełnoziarnista i zwykła pszenna)
- 1 płaska łyżeczka kuminu (kminu rzymskiego - znajdziecie tę przyprawę w Lidlu, w supermarketach, delikatesach, a nawet dobrze wyposażonych sklepach osiedlowych)
- 1 łyżeczka oregano
- ¼ -¾ łyżeczki ostrej papryki w proszku (ilość zależna od upodobania do ostrości) lub słodkiej papryki w proszku
- ¾ łyżeczki soli
- ¾ łyżeczki pieprzu
- olej do smażenia (u mnie rzepakowy)
- do podania: awokado, smarowidła/pasty do chleba (domowe lub kupione), musztarda, wegański majonez
Instrukcje
-
Pomidory kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Szczypiorek siekamy.
-
Pokrojone warzywa umieszczamy w misce wraz z przyprawami (sól, pieprz, kumin, oregano, ostra lub słodka papryka) i szklanką mąki. Masę ugniatamy przez chwilę rękami celem rozgniecenia pomidorów. Masa powinna być średnio gęsta, łatwa do nabierania łyżką. Jeśli jest bardzo lejąca (to zależy od rodzaju mąki, wodnistości pomidorów) - dosypujemy po trosze mąki do uzyskania odpowiedniej gęstości. Jeśli jest za gęsta - dodajemy 1-2 łyżki wody i mieszamy.
-
Na patelni na średnim ogniu (u mnie szóstka) rozgrzewamy 3 łyżki oleju. Nakładamy po jednej łyżce ciasta i smażymy po około 3 minuty z każdej strony. Usmażone placki warto odsączyć z nadmiaru oleju, kładac je na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowym.
-
Placki podajemy z awokado, sosami, smarowidłami, świeżymi warzywami. Są naprawdę pyszne. :)
Pyszne! Trochę jak małe pizze, pełne smaku Czy jest jakis sposob zeby je smazyc beztłuszczowo z sukcesem? (z myślą o bombelku ;)).
Cześć! Jeśli masz dobrą, nieprzywierającą patelnię, to ja bym na niej spróbowała. Albo dodałabym ze 2 łyżki oleju do masy, 1-2 łyżki mąki więcej i spróbowała upiec :). Jeśli spróbujesz tak zrobić – daj znać proszę, jak wyszło. Pozdrawiam gorąco!