Micha z brukselką i tofu
Prosta i szybka w przygotowaniu, efektowna micha w stylu azjatyckim. Świetny sposób, by polubić się z brukselką.
Składniki
- 100-150g suchego ryżu (dowolny, u mnie biały, ale polecam też czerwony/dziki ryż)
- 250g brukselki (pół standardowego opakowania)
- 1 kostka dowolnego tofu (u mnie z bazylią)
- ½ łyżeczki przyprawy curry (u mnie ostre madras curry)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka sosu tamaryndowego lub cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka sosu z agawy/klonowego lub dodatkowa 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 łyżka sosu sriracha lub ½ łyżeczki ostrej papryki/chilli
- 2 łyżeczki pasty tahini*
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- ⅓ łyżeczki pieprzu
- ⅓ łyżeczki słodkiej papryki w proszku (można pominąć)
- 5-10 łyżek wody w zależności od pożądanej konsystencji sosu
- dodatki: dowolne kiełki (u mnie kiełki brokuła), orzeszki ziemne niesolone, sezam, czarnuszka
Instrukcje
-
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
-
Brukselkę obieramy z pociemniałych liści, odcinamy końcówki, kroimy w ćwiartki. Na patelni na średnim ogniu rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wrzucamy brukselkę, podsmażamy przez 2 minuty.
-
Wsypujemy curry w proszku i syrop klonowy/z agawy lub 1 łyżeczkę cukru, mieszamy. Sprawdź, czy odpowiada Ci uzyskana miękkość brukselki i dostosuj czas jej smażenia - ja preferuję twardą, jędrną, nierozgotowaną brukselkę. Przesypujemy brukselkę do miski i odstawiamy na bok.
-
Na tej samej patelni ponownie rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i wsypujemy pokrojone w kostkę tofu. Smażymy na złoty kolor, a pod koniec smażenia wlewamy sos sojowy, sos tamaryndowy (lub łyżeczkę cukru) i sos sriracha (lub ostrą paprykę/chilli w proszku). Przesypujemy do miski.
-
Przygotowujemy sos: tahini, sok z cytryny, czosnek, pieprz, słodką paprykę i wodę blendujemy na jednolity sos, dodając wody w zależności od preferowanej konsystencji. Ja dałam 10 łyżek ciepłej wody, ponieważ moja pasta tahini była bardzo gęsta i treściwa.
-
Serwujemy wsypując do miski ryż, tofu i brukselkę, polewamy sosem z tahini, posypujemy kiełkami i orzeszkami ziemnymi lub innymi dodatkami według uznania. Jemy jeszcze ciepłe, odgrzane lub na zimno.