Brownie dyniowe

Każda okazja jest dobra do zrobienia brownie. Również jesień, sezon na dynię, czy halloween.
Puree z pieczonej dyni (podobnie jak puree z batata czy buraka) ma lekko słodkawy smak i świetnie nadaje się do brownie jako składnik scalający masę. Upieczone brownie jest dzięki niemu bardziej sprężyste. A jednocześnie dynia podnosi wartości odżywcze ciasta.
PS. Dynię najlepiej upiec od razu całą – z części zrobić brownie, a z pozostałej części zrobić dyniową zupę, sos do makaronu, albo ewentualnie ją zamrozić.
Składniki
- ½ małej dyni hokkaido (450g) albo kawałek dyni piżmowej lub muscat
- niepełna szklanka mąki pszennej (130g)
- 3 łyżki kakao
- ½ szklanki cukru
- ⅓ szklanki oleju (u mnie rzepakowy)
- ½ szklanki mleka roślinnego lub wody
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- ⅓ łyżeczki soli
- 100g gorzkiej czekolady
Instrukcje
-
Dynię kroimy w plastry i pieczemy w 180°C przez 40 minut, do miękkości. Upieczoną dynię blendujemy na puree. Odmierzamy 1 mocno upchaną szklankę. Pozostałe 2-3 łyżki zostawiamy do posmarowania brownie z wierzchu.
-
Do dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy kakao, cukier, proszek do pieczenia i sól, mieszamy. Dodajemy 1 szklankę puree dyniowego, wlewamy olej i ⅓ szklanki mleka roślinnego (lub wody), mieszamy. Jeśli masa jest bardzo gęsta i ciężko ją wymieszać, dodaj jeszcze 2-3 łyżki mleka roślinnego lub wody.
-
Gorzką czekoladę posiekaj nożem na mniejsze kawałki. ⅔ posiekanej czekolady wmieszaj w masę na brownie.
-
Masę na brownie przełóż do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Jest na tyle gęsta, że ja wyłożyłam nią środek większej blaszki i nie wyrównywałam do brzegów.
-
Z wierzchy brownie smarujemy resztką puree dyniowego wymieszanego z 3 łyżkami mleka roślinnego lub wody. A sam wierzch posypujemy odłożoną wcześniej ⅓ posiekanej czekolady.
-
Brownie dyniowe pieczemy przez 30 minut w 180°C góra-dół. Odstawiamy do ostygnięcia i kroimy dopiero, kiedy porządnie wystygnie. Smacznego!
Jaka wielkość blaszki?
Ja użyłam większej blaszki, którą wyłożyłam papierem do pieczenia, i nie wypełniłam tej blaszki całej. Masa jest na tyle gęsta, że się nie rozlewa po blaszce. A ciasto wyszło ok. 25x25cm, więc jeśli masz blaszkę w takiej wielkości – to będzie wygodnie :).
Ok, bardzo dziękuje 😉
Dzien dobry, mam pytanie co do punktu 5: rozumiem, ze brownie smarujemy puree dyniowym zanimnwlozymy do piekarnika? Czy to się uda, jeśli ciasto jest jeszcze nie „zastygle”? Może najpierw podpiec, potem smarować?
Cześć! Zgadza się – brownie smarujemy z wierzchu puree dyniowym i lekko je „rozsmarowujemy” przed włożeniem do piekarnika. Zapraszam też na mój profil na Instagramie (Warzywizm), gdzie jednym z ostatnich postów jest filmik z instrukcją zrobienia brownie krok po kroku :). Pozdrawiam!
Nie mam instagrama 😉
Ale ciasto zrobilam (w foremce do tarty). Wyszlo pyszne. Jest bardzo proste do zrobienia, nawet dla takiego laika jak ja, a smakuje super. Oby więcej takich przepisów!
Hej Kasiu! W takim razie przepraszam za późną odpowiedź, ale cieszę się, że zrobiłaś brownie i Ci posmakowało! Pozdrawiam ciepło 🙂
Ten przepis wszystkim moim gościom przypadł do gustu
Wychodzi świetnie za każdym razem.
Zamiast puree używam surowej dyni rozdrobnionej w robocie kuchennym i piekę o 10 minut dłużej niż zalecane, efekt jest fantastyczny.
Można też dodać musu jabłkowego albo prażonych jabłek wtedy ciacho nabiera innego ale równie atrakcyjnego kształtu.
Cześć Aniu! Super słyszeć, że wproawdziłaś takie skuteczne modyfikacje, które ułatwiają i skracają czas przygotowania. Jestem bardzo ciekawa efektu i następnym razem zrobię po Twojemu :). O wykorzystywaniu musu jabłkowego do brownie też słyszałam i muszę wypróbować :). Pozdrawiam!