Tofu w krwistej marynacie
Na początku znajomości tofu może nastręczać trudności. Jak je przyrządzić, żeby miało smak? Wystarczy kilku pomocników, a wśród nich niebagatelną rolę pełni sos sojowy. W tym przepisie oprócz niego występują koncentrat pomidorowy ze słoiczka i kilka przypraw.
Tak przyrządzone tofu w krwistych barwach można zjeść na kanapce na pełne białka śniadanie czy kolację. Albo włożyć do lunchoboxa z dodatkiem węglowodanów (np. kaszy jaglanej, bulgur czy ryżu) i warzyw (surówki czy sałatki).
Składniki
- 1 kostka tofu naturalnego (180-200g) - można też użyć wędzonego
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego (⅕-¼ słoiczka 180g)
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka octu ryżowego/jabłkowego/winnego lub soku z cytryny
- 1 łyżeczka syropu z agawy lub klonowego (ew. miodu)
- ½ łyżeczki wędzonej papryki (jeśli używasz tofu wędzonego, można zastąpić słodką papryką)
- ½ łyżeczki suszonego czosnku (albo 1 ząbek czosnku starty na małych oczkach tarki/przeciśnięty przez praskę)
- ¼ łyżeczki ostrej papryki
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki oleju
Instrukcje
-
Składniki na marynatę: koncentrat, sos sojowy, ocet/sok z cytryny, syrop, wędzoną paprykę, czosnek, ostrą paprykę i wodę mieszamy w średniej wielkości misce o płaskim dnie np. talerzu do zupy.
-
Tofu kroimy: do kanapek najlepsze będzie pokrojone na płaskie plastry (ja kroję na 4-5 plastrów), do lunchboxa lepsze może być pokrojone w kwadraty lub paski. Pokrojone kawałki tofu umieszczamy w marynacie. Tofu najlepiej zostawić w marynacie na kilka godzin, albo choćby godzinę, ale można je też smażyć od razu - mniej smaku przeniknie do środka, ale wciąż będzie bardzo smaczne.
-
Na patelni (jeśli masz grillową - to moment na jej użycie! ja nie mam) rozgrzewamy 2 łyżki oleju na średnim ogniu (u mnie szóstka w 9-stopniowej skali). Wrzucamy tofu pokryte marynatą. Smażymy po około 3 minuty z każdej strony. Jeśli w misce zostało trochę marynaty - dodajemy ją na patelnię pod koniec smażenia tofu. Plastry tofu najwygodniej przerzuca się na drugą stronę za pomocą płaskiej, typowo grillowej łopatki.
-
Krwiste tofu jemy z chlebem w postaci kanapki - w wypasionej wersji z dodatkiem wege smarowidła, sałaty/kiełków, pomidora czy ogórka. Albo dodajemy do lunchboxa razem z węglodowanami (np. ryż, kasza jaglana, bulgur) i warzywami (np. w postaci surówki czy sałatki).