Pieczony por na musie z tofu
W tym przepisie por, który zazwyczaj występuje w roli warzywa-dodatku, gra pierwsze skrzypce. Pokryty marynatą i upieczony – zaskakuje smakiem. Świetnie pasuje do niego puszysty mus z tofu.
Muszę jednak zaznaczyć, że jeśli nie lubisz włóknistych struktur jedzenia – to nie jest danie dla Ciebie. W zależności od pora, niektóre jego części będą pomimo upieczenia właśnie włókniste.
Pewnym rozwiązaniem może być wcześniejsze (przed pieczeniem) ugotowanie pora na parze. Ja sama nie próbowałam jednak tego rozwiązania – ale jeśli Ty go spróbujesz, poproszę o komentarz! 🙂
Składniki
- 1 duży por
- 1 łyżeczka pasty miso (można spróbować zastąpić 2 łyżkami sosu sojowego + 1 łyżeczką tahini/masła orzechowego)
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka sosu balsamicznego lub octu balsamicznego
- po ½ łyżeczki: ziół prowansalskich i zataru (jeśli nie masz zataru - użyj więcej ziół)
- 1 kostka tofu naturalnego lub wędzonego (180-200g)
- 1 kubeczek jogurtu kokosowego naturalnego (150-180g) albo podobna ilość mleczka kokosowego
- sok z ⅓ cytryny (2 łyżki)
- 1 ząbek czosnku
- ⅓ łyżeczki soli
- do podania: oliwę lub olej z pestek dyni/z orzechów, pieczone ziemniaczki lub pieczywo (albo inny dodatek węglowodanowy np. ugotowana komosa lub kasza)
Instrukcje
-
Pora myjemy dokładnie - odciągamy lekko zewnętrzne liście, gdzie lubi zbierać się ziemia ją zmywamy. Pora przekrawamy w poprzek i wzdłuż na 4 lub 6 części. Piekarnik nagrzewamy do 190-200 st C. Pora kładziemy na blaszce do pieczenia.
-
Mieszamy miso z oliwą i sosem/octem balsamicznym - można je ewentualnie zblendować.
-
Marynatę rozprowadzamy po porach. Posypujemy ziołami i zatarem. Pora wstawiamy do piekarnika na 20-25 minut.
-
W międzyczasie tofu blendujemy z pozostałymi składnikami (jogurtem kokosowym, sokiem z cytryny, czosnkiem, solą) na gładki mus.
-
Na talerzach rozprowadzamy mus z tofu, na wierzch układamy pieczone pory. Polewamy oliwą lub olejem, można dodatkowo posypać danie zatarem czy sezamem. Pory na musie z tofu podajemy z pieczonymi ziemniaczkami lub pieczywem (albo innym wybranym dodatkiem węglowodanowym). Smacznego!