Lodówka
- warzywa: marchew, pomidory, papryka, cukinia, bakłażan, brokuł, kalafior, buraki, ziemniaki, cebula, bataty, kapusty, awokado, rzodkiewki i inne 🙂
- zielenina: szczypior, natka pietruszki (dobre do wykańczania/dekorowania dań), sałaty np. rukola, roszponka, szpinak, jarmuż
- czosnek, cytryna, imbir – nadają smaku daniom, sosom, smarowidłom i są niezbędne w kuchni!
- tofu: naturalne, wędzone (jedno ze źródeł białka, używane w kuchni azjatyckiej, ale nie tylko, bo także np. w wegańskim bolognese)
Zapasy w szafkach kuchennych
- słoiki: ciecierzyca, suszone pomidory w oleju, musztarda, koncentrat pomidorowy, passata pomidorowa
- puszki: krojone pomidory, fasole (biała, czerwona), mleczko kokosowe, ciecierzyca (ciecierzyca występuje zarówno w słoikach, jak i w puszkach, ja polecam w słoikach np. z Lidla czy Biedronki, bo jest jej więcej i preferuję szkło niż puszki)
- oleje: oliwa z oliwek (do pesto, do pieczywa, do stosowania na zimno), olej rzepakowy (używam do smażenia), olej kokosowy (rzadziej używany, np. do wypieków)
- masło orzechowe (dostępne dziś w prawie każdym spożywczaku) i tahini – oba do dodawania do zup i sosów w celu uzyskania kremowej konsystencji, do past-smarowideł, do dań azjatyckich, do owsianki, dostępne np. w Rossmannie, w sklepach internetowych; rzadziej używany mus kokosowy (dostępny np. w Lidlu)
- przyprawy – sól; pieprz; papryka: słodka, ostra, wędzona (wędzona nadaje ciekawego, głębokiego smaku potrawom roślinnym); zioła: oregano, bazylia, zioła prowansalskie, majeranek, inne: kmin rzymski (inaczej zwany kuminem), kolendra, czarnuszka; mieszanki: curry, pieprz ziołowy; rzadziej używane: czosnek granulowany, kurkuma, czubryca, tymianek, rozmaryn
- makarony – polecam zainwestować w pełnoziarniste i ze strączków, warto mieć w domu makarony azjatyckie np. soba, udon, z których można przygotować szybkie dania typu stir-fry z warzywami przesmażonymi na patelni
- kasze: jaglana (używana jako „zlepiacz” w burgerach, ale też do dań, bardzo ją polecam!), gryczana, inne rzadziej używane: bulgur, pęczak
- ryże – na początek biały, z biegiem czasu można eksperymentować np. z brązowym, czerwonym, czarnym
- strączkowe: soczewica (zwłaszcza czerwona, która najkrócej się gotuje), ciecierzyca (wymaga namaczania przez kilka godzin przed gotowaniem, ale plusem gotowania jest oszczędność i ekologia w porównaniu do ciecierzycy w słoikach/puszkach, gotuje się ok. 1h), ew. fasole: biała jaś, czerwona, pinto (je też trzeba namoczyć kilka-kilkanaście godzin przed gotowaniem, gotują się ponad 1h)
- mąki: pszenne (pszenna z pełnego przemiału czyli ‘zwykła’, warto mieć pszenną pełnoziarnistą, a dla tych wkręconych w zdrowsze odżywianie – orkiszową), mąka z ciecierzycy (o super właściwościach, po połączeniu z wodą i olejem można z niej smażyć placki pełne białka, wegańskie omlety itp., trzeba się nieco wysilić, żeby ją kupić, ale warto), ziemniaczana i/lub kukurydziana (przydają się czasem np. w kuchni azjatyckiej), ew. inne i bezglutenowe (np. gryczana , ryżowa)
- pestki i orzechy: pestki słonecznika (tani składnik pesto i past), pestki dyni, orzechy włoskie, laskowe, migdały, nerkowce (do podjadania, dodatek lub dekoracja dań, do owsianek), siemię lniane mielone/w ziarenkach (do zrobienia papki, która skleja inne produkty, a poza tym bardzo zdrowe)
- sos sojowy – do dań azjatyckich, sosów, dodaje głębi i smaku, bardzo się przydaje
- syrop klonowy, syrop z agawy – do słodzenia sosów, do stir fry’a
- inne: ocet jabłkowy/ryżowy/winny (nie spirytusowy), ocet balsamiczny, płatki drożdżowe nieaktywne (to nie to samo co drożdże do ciasta! ja używam bardzo rzadko, ale wielbiciele podadzą szereg zastosowań: jako dodatek do sosów w celu uzyskania serowatej konsystencji, do przygotowania wegańskiego parmezanu; płatki są pełne witamin z grupy B)
- gotowce o długim terminie przydatności: smarowidła w słoikach (polecam takie za 3,99zł z Lidla – hummus pomidorowy, pastę z kukurydzy, pastę z żurawiny i suszonych pomidorów), tortille, wafle ryżowe, pasta curry (wymieszana z mleczkiem kokosowym tworzy błyskawiczny i pyszny sos do warzyw – błyskawiczne danie curry, można ją kupić w supermarketach, delikatesach, sklepach azjatyckich, w saszetkach na tygodniach azjatyckich w dyskontach)
Sprzęty
- płyta grzewcza – wszystko jedno czy gazowa, czy indukcyjna czy elektryczna
- garnki
- patelnie – dobrze mieć jedną dużą patelnię/wok do przygotowywania kilku porcji naraz
- blender – u mnie bardzo ważny sprzęt, wystarczy choćby niezły blender ręczny, przydaje się do przyrządzania smarowideł, pesto, past, zup-kremów, sosów, koktajli itp.
- naostrzone noże
- łopatki drewniane, polecam też mieć jedną silikonową
- tarka do warzyw – można też mieć drobną tareczkę do czosnki i imbiru
- sitka – najlepiej jedno z drobnymi oczkami i durszlak
- piekarnik – jeśli tylko macie taką możliwość – super, warzywa pieczone w piekarniku mają wyjątkowo głęboki smak, to zdrowsza forma obróbki termicznej niż smażenie/gotowanie w wodzie, i można szybko przyrządzić duże ilości jedzenia, plus akcesoria – blachy i formy do pieczenia